Dziś jestem szczęśliwa...
Witam z uśmiechem na twarzy.
Dziś nastąpił ten dzień kiedy przyjeżdzając na budowę, ujrzałam fragment elewacji, która kompletnie zawróciła mi w głowie. Po długich poszukiwaniach kolorów, odcieni itd, dziś zaznałam spokoju. Efekt jest taki, jaki zamierzałam.
Wiadomo, że kobieta zmienną jest, i mnie to nie ominęło. Stawiałam od początku na trzy kolory w elewacj: wiiodący i dwa uzupełniające, które stworzą charakter domu. Dlaczego piszę o tej zmienności - ano dlatego, że cały czas stawiałam na białą elewację, ale po długim namyśle i kilku nieprzespanych nocach, doszłąm do wniosku, że jednak biała elewacja plus białe podciągi (ramy), okalające wejście i taras, nie zostaną w pełni wyeksponowane i zleją się z elewacją. Chciałam, aby były w lekkim kontraście wobec elewacji. Dlatego, ta dam...zdecydowałam się na kolor elewacji w odcieniu szary mleczny, czyli RAL 7047. Podciągi i ramy są w kolorze RAL 9016, takim białym jak brama garażowa. Natomiast garaż i słupy podtrzymujące podciągi są w kolorze ciemnym szarym, ale nie wiem jaki RAL, gdyż zdecydowąłam się na kolor z wzornika tynków.
Początkowo miał być szary ciemny z RAL 7043, ale zawiódł mnie okrutnie, gdyż dostrzegłam w nim zieleń, a ona zupełnie nie pasowała do mojego zamysłu. Pierwszy kolor od góry na zdjęciu poniżej pokazuje własnie ten RAL. Może na tym zdjęciu tego tak bardzo nie widac, ale uwierzcie mi, zieleń, taki bardziej khaki, bił po oczach. Nie chciałam tego więc rzutem na taśme zmieniłam kolor, a wybór padł na kolor D11 z wzornika tynków Fasta. Miał być Ceresit, a jest Fast na całym domu. Te dwa kolory poniżej zastosowaliśmy na naszej elewacji.
Tak wygląda jedna strona elewacji, ta z garażem:
Jeszcze około 1,5 tygodnia i wszystko będzie otowe...Jest dobrze.
Dodatkowo jeszcze w poniedziałek po małych perypetoiach wchodzą hydraulizy do kotłowni. Jednemu fachowcowi, który miał to robić, trzeba było podziękować. Ale na szczęście w przyszłym tygodniu kotłownia powinna być gotowa - oby tak było...
Aaa, i belkowanie jest nad tarsem. Na razie jeszcze niezaimpregnowane, jutro mążbędzie impregnował. A w tygodniu pomalujemy czymś sredniolub mocniej kryjącym, ale nie będzie to szary na 99% - jakieś średnio ciemne drewno, może orzech...może ciemny dąb...zobaczymy.
Pozdrawiam gorąco wszystkich budowniczych i miłego weekendu. Agnieszka