Porządki na działce
A my dzisiaj stwierdziliśmy, że trzeba troszkę ogarnąc działkę, działka ma ponad 3000 metrów i w części końcowej jest troszkę drzew, krzaków itp. Postanowiliśmy trochę odkrzaczyć teren, aby wyeksponować piekny dąb, który rośnie na działce. Znależliśmy przy okazji gruszę i jabłoń. Mamy też parę brzózek, które budowlańcy starają się oszczędzić ;-) Dziś połowa roboty za nami, zmęczeni, acz zadowoleni z pracy na własnej ziemi... Na pewno wiecie jakie to niesamowite uczucie, zmęczenie zmieszane z satysfakcją! Zdjęcie przed przedstawia dąb, który niestety nie miał tyle miejsca ile mu potrzeba, bo jakieś inne niezbyt piekne drzwo, krzaczor, cokolwiek zajmowało mu miejsce i zabierało słonko.
Także dziś się tego pozbyliśmy, a co najciekawsze przy użyciu sprzętu: sekatora teleskopowego zakupionego wczoraj w Lidlu ;-)
A poniżej dąb ma już tyle miejsca ile potrzebuje, jeszcze musimy tylko korzeń usunąć i będzie super. Ławeczkę postawimy i huśtawka może zawiśie... Prezentuje się cudnie:
Jutro kontynuacja prac porządkujących krzaki na działce będzie już trochę piękniej. Na jesien jeszcze trzeba będzie skosić i zaorać, ale wcześniej wywieżć ziemie której jeszcze trochę zostało po wykopach fundamentowych i kamienie pozbierać, a jest ich trochę... Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę.